Miejski Klub Sportowy ,,Sławków" nie zwalnia tempa. W dniu dzisiejszym zespół odniósł siódme zwycięstwo z rzędu. Tym razem o skuteczności sławkowskiego teamu przekonał się Cyklon Rogoźnik, który pomimo zdecydowanej przewagi i gry z jednym zawodnikiem więcej uległ Sławkowianom 0-2.
CYKLON ROGOŹNIK - MKS SŁAWKÓW
0:2
Bramki dla MKS:
33' Krzywdziński
58' Majchrzak.
Skład MKS: Dynerowicz - (C)Pastuszak (87' Masłowski), Latos, Kościelny, Cieślik - Krzywdziński, Majchrzak, Kowalski, Żuk (89' Lisowski) - Domagała, Chodor (30' Szolc).
Rezerwa: Kozicki, Szolc, Lisowski, Masłowski, Gawełczyk.
Bramki dla MKS-u zdobyli Karol Krzywdziński oraz Mateusz Majchrzak. Pierwszy gol padł po ładnym strzale z 16-stu metrów, a największy udział w bramce poza strzelcem mieli Jakub Cieślik i Damian Domagała, którzy odważnie i do końca atakowali zawodnika gospodarzy, co w konsekwencji zapoczątkowało stratę zakończoną golem. Drugie trafienie MKS-u to precyzyjnie rozegrany rzut rożny. W tej sytuacji poza zdobywcą bramki ,,błysnął" grający trener Damian Kościelny, którego wejście w pole karne i skuteczny blok obrońcy otworzyły Mateuszowi Majchrzakowi drogę do bramki.
MKS kończył mecz w dziesiątkę, gdyż w 65 minucie meczu czerwoną kartką został ukarany Łukasz Kowalski.
W ostatnim spotkaniu rundy jesiennej MKS zmierzy się na własnym stadionie z Niwami Brudzowice. Mecz rozpocznie się w przyszłą sobotę o godzinie 13:30.
Relację - na bazie wersji świadków - spisał nieobecny dziś na meczu Sekretarz Michał ,,Michanen"
0 komentarze:
Prześlij komentarz