Zapraszamy do lektury krótkiego wywiadu z trenerem Czesławem Miką. Opiekun sławkowskiej drużyny podsumowuje okres przygotowawczy i opisuje sytuację w drużynie przed rozpoczęciem rundy wiosennej.
TK: W sobotę pierwszy mecz rundy wiosennej, jak Pan ocenia zimowy okres przygotowawczy?
Czesław Mika: Jestem zadowolony ale nie w stu procentach. Za dużo było urazów, chorób i kontuzji. Irek Ślęzak ma
problem z piętą, Janek Pastuszak narzeka na plecy. Damian Kościelny w pierwszych meczach nie jest do gry
z powodu kartek. Damian nawet gdyby nie był zawieszony, również nie mógłby wystąpić w pierwszym meczu ze
względu na uraz łydki. Mateusz Majchrzak ostatnio chorował na zapalenie oskrzeli. Kamil Nowacki również
wyskoczył ze składu na jutrzejszy mecz z powodu choroby.
Kilku zawodników rozwinęło się w trakcie tych przygotowań. Cieszy mnie, że dochodzą młodzi zawodnicy. Krzysiek Bruś bardzo pozytywnie zaprezentował się w sparingu z Czarnymi Sosnowiec. Duże postępy robi Karol Szwerc, Mateusz Majchrzak również stale się rozwija.
Jestem zadowolony z przyjścia Grzesia Radowieckiego, który bardzo sumiennie trenował. Cieszy mnie
wzmocnienie drużyny przez Jakuba Cieślika, który jest piłkarzem dynamicznym, potrafi grać tyłem do
bramki, w sparingach strzelał bramki.
Ze strony organizacyjnej wszystko było dobrze poukładane. Były treningi na hali, siłowni oraz w terenie.
TK: Z jakiego miejsca na koniec sezonu będzie Pan zadowolony?
Czesław Mika: Celem będzie miejsce w środku tabeli. Będę zadowolony z zajęcia miejsca od 5 do 8. Jestem pozytywnie nastawniony na nadchodzącą rundę i drużyna również.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)




0 komentarze:
Prześlij komentarz