Juniorzy: Wysoka porażka z Łazowianką

18. kolejka
Sobota, 23 maja 2009, godz. 11:00






MKS
Sławków
0-7 Łazowianka
Łazy
(0-3)


Skład MKS Sławków:
Nazim - Szwerc, Świerc, Kańczuga, Furgał - Bruś, Maleta, Majchrzak (30' Cieślik), Jaworski, Koziński - Romanowski

.

8 komentarze:

Anonimowy pisze...

Powodzenia panowie ;)
pikuś

Kozi pisze...

A z Tobą Pikuś co jest ???

TimoN pisze...

Panowie , pozostaje życzyć powodzenia i tym razem =)
Na meczu oczywiście będę...
Liczę na to że zobaczę wspaniałe spektakl =)
pozdro TimoN

blaVik pisze...

Podbijam pytanie. Bardzo byś się przydał drużynie.

Anonimowy pisze...

Przecież na treningi nie chodze. Może przyjadę w sobote zobaczyc wasz mecz.

Rus Marcin pisze...

Czeka nas bardzo trudny mecz, mam nadzieję że po raz kolejny pokażecie że dorośliście do miana zawodników.

Ostanie treningi pokazują że tak naprawdę nie wiadomo czego się spodziewać.
Przykro to mówić ale muszę poprosić na tym forum o dojrzałość, jeśli przychodzicie już na trening i poświęcacie swój cenny czas a przy okazji także innych to starajcie się szanować na wzajem i przy okazji szanować też starszych kolegów.

Gwiazdorstwo to cecha której powinniście się pozbyć, pokora i praca powoduje że dojrzewacie że ktoś kiedyś Was będzie szanował.

Mam nadzieję że na meczu zjawią się wszyscy i pozwolą kolegom rozegrać mecz w którym będziemy mieli równe szanse. I nie stchórzycie przykrywając swoją słabość i brak ambicji tak zwanym FOCHEM! bo taki zachowanie jest żałosne!

TimoN pisze...

Szkoda tak wysokiej porażki ...
Kozi niestety bez formy i pomysłu na grę , często niepilnowany nie otrzymywał piłek
Brusiek , zbyt mocne strzały będąc na wprost bramki i bramkarza.
Bardzo długie przejścia z obrony do ataku...

Kola pisze...

Nie ma co, mecz chłopakom nie wyszedł... Łazowianka była lepsza w każdym elemencie gry, dysponowali lepszymi warunkami fizycznymi oraz techniką, grali o wiele spokojniej i pewniej. Jedyny plus z tego meczu to fakt, iż teraz wiemy ile jest jeszcze do poprawienia, aby grać na conajmniej przyzwoitym poziomie...